
Od pewnego czasu panuje moda na ekologiczne, energooszczędne domy – nie bez powodu!. Jednym z pożeraczy energii jest słabe ocieplenie. Nie zawsze da się łatwo i tanio ocieplić dom, szczególnie gdy powstał jeszcze w latach, w których mało kto myślał o energooszczędności. Materiały również były jakie były…Wiele starych nieruchomości, zostało nieco unowocześnione w postaci podwieszanych sufitów, czy ścianach z regipsów. Przy ich montażu również nie każdy myślał o ociepleniu, jak było i w moim przypadku. W efekcie moja sypialnia, to najchłodniejsze pomieszczenie w całym domu. Co z tym zrobić by nie rozwalać ścian, a jakoś je docieplić?Przeanalizował wiele różnych możliwości, które z założenia miały być jak najtańsze, mało inwazyjne, i jak najbardziej efektywne.Padło na regranulat styropianowy, którego 1m3 kosztuje 60-80zł.Chciałem wypełnić nim wszystkie wolne przestrzenie za regipsami sufitowymi, i skosami. Problem jednak pojawił się z aplikacją tego sypkiego materiału - jak to zrobić ?Po różnych przemyśleniach doszedłem do wniosku, że najlepiej by było zastosować tzw. Zwężkę Venturiego. Po dostarczeniu ciśnienia, jego część zamieni się w podciśnienie zdolne zasysać styropianowe kuleczki, i wyrzucić je w stronę wylotu, nie szatkując ich na pył.Pierwotnie miałem wykonać ową zwężkę z rurek PVC używanych w instalacjach elektrycznych, ale wiadomo że nie obyło by się bez testów, poprawek, i kombinowania, a efekt końcowy mógł by być różny.Kiedyś widziałem w jakimś zakładzie produkcyjnym odkurzacz pneumatyczny zasilany z instalacji sprężonego powietrza. I tak oto znalazła się moja zwężka :PZa ok. 60zł (tyle normalnie kosztuje) zakupiłem odkurzacz pneumatyczny „Adler AD-170” . Jest tak skonstruowany, że ma przelot o takiej samej średnicy, jak wlot. Zwężenia wewnątrz nie widać, bo zasada działania jest nieco inna.Jako że normalnie ma on nieco inne......
Czytaj dalej...