
PrzygotowanieGdy już skompletowałem wszystkie materiały, zrobiłem przymiarkę oraz dokładne pomiary, aby ustalić miejsca i kąty cięcia listew. Wysokość, na jakiej miały być zamocowane poręcze dobrałem optymalną pod użytkowników domu, a odległość od mierzyłem od zakończenia tapety, aby całość wyglądała estetycznie. PraceZ gotowym planem, pomiarami i materiałami ruszyłem do piwnicy przygotować wszystko. Zacząłem od pocięcia listew na odpowiednie długości i kąty na końcach, aby były dobrze ze sobą spasowane. Potem musiałem przygotować mocowania do ściany. Zdecydowałem się na mocniejsze i grubsze kołki całe metalowe, aby całość porządnie trzymała się ściany. Niestety średnicę otworów w kątownikach były zbyt małe i musiałem powiększać je wiertłem 6,5 mm, aby mieć trochę zapasu. Potem zeszlifowałem ostre krawędzie i polakierowałem sprayem na czarno dla lepszego efektu. Jedno mocowanie składa się z dwóch elementów, a oba łączę ze sobą krótkimi śrubami 5 mm, aby całość trzymała się stabilnie i nic nie odstawało poza minimum, jakie potrzeba do solidnego złączenia. Mocowania przymocowałem już do poręczy. Ze wszystkimi elementami poszedłem na górę i zacząłem przymiarkę (bez dodatkowych rąk się raczej nie obejdzie), gdy poręcz była na swojej pozycji zaznaczyłem ołówkiem delikatnie miejsca, w których przylega do ściany i odłożyłem ja na bok. Teraz wziąłem kątowniki, które przymocowane mają zostać do ściany i zaznaczyłem miejsca wiercenia. Po przymontowaniu kątowników do ściany i przykręceniu pierwszej części poręczy, wziąłem się za resztę. Było znacznie prościej, bo kolejne mocowałem dopasowując się do poprzednich. Tak się prezentuje całość po przymiarce generalnej: Teraz musiałem rozebrać poręcze - co nie było trudne, bo polegało na odkręceniu śrubek - aby je oszlifować......
Czytaj dalej...