
W swojej pracy potrzebowałem różnych statywów do ustawiania układów, testowania i określania parametrów działania. Czyli po prostu do prób. Szukałem rozwiązań laboratoryjnych, ale albo nie przystawały do moich potrzeb albo były za drogie. Dlatego postanowiłem użyć statywów fotograficznych. Ceny najmniejszych gorillapod'ów (statywów opartych o kulkowe złącza) spadły i jest mnóstwo tanich, ale użytecznych odpowiedników - te właśnie wykorzystałem. Gdyby ktoś jednak potrzebował przenoszenia większych obciążeń - są też wersje M i L, jednak na polskim rynku są dość kosztowne. Efekty pracy: - 2 statywy jednoramienne o długości 24 cm - 1 statyw 3 ramienny o długości każdego ramienia 20 cm Zaznaczam tu, że nie zależało mi na ...
Czytaj dalej...