
Cześć, w ramach pierwszego artykułu opublikowanego na majsterkowo.pl chciałbym przedstawić Wam proste urządzenie do neutralizowania przykrych skutków ukąszeń komarów, meszek, itp. Tak więc zaczynajmy :)Do wykonania projektu potrzebować będziemy:-drukarki 3D (lub dostępu do niej)-25cm filamentu (dosłownie, oszałamiająca ilość)-zapalniczki z zapalnikiem piezoelektrycznym-kilku minut wolnego czasuZaczynamy od zakupu bądź znalezienia zapalniczki z iskrownikiem piezoelektrycznym (tak, to taka, która wytwarza iskrę po wciśnięciu)Zdjęcie zapalniczek zapożyczone z google.Po wydobyciu naszego iskrownika jesteśmy w połowie drogi do sukcesu.W kolejnym kroku należy wydrukować 2 drobne elementy, które znajdziemy w załączonych plikach.Są to podkładki, ułatwiające wciskanie iskrownika.Ostatnim krokiem jest złożenie wszystkiego w całość, co nie powinno sprawić problemu nawet małemu dziecku.Elementy drukowane mogą wymagać minimalnego doszlifowania w celu łatwiejszego osadzenia na iskrowniku.W przypadku, gdyby okazały się zbyt luźne na nasz iskrownik- można użyć dowolnego sposobu na zmniejszenie luzu (przeskalowanie wydruku/klej na gorąco/kawałek papieru).Urządzenie przetestowałem na sobie i członkach rodziny, którzy jednoznacznie stwierdzili, że przynosi ulgę na świąd po ukąszeniach komarów.Sama zasada działania jest banalnie prosta- ładunek elektryczny zwęża naczynka włosowate wokół miejsca ukąszenia, blokując przy tym wydzielanie histaminy (związek chemiczny odpowiedzialny za występowanie odczynu).Kilkukrotne strzelenie w okolicy miejsca ukąszenia a nawet w nie samo przynosi praktycznie natychmiastową ulgę.Nie zalecam stosowania u małych dzieci oraz w okolicach szczególnie wrażliwych (okolice oczu, pachy, pachwiny).To koniec mojego pierwszego poradnika wykonania rzeczy praktycznych i tych mniej praktycznych, mam nadzieję, że zostanie przyjęty na grupie, czołem!...
Czytaj dalej...