
Jakiś czas temu podczas porządków w schowku na działce znalazłem stare kolumienki, chyba spuścizna po poprzednich właścicielach? Po sprawdzeniu okazało się, że to głośniki Unitra Tonsil o symbolu fabrycznym ZG 15C11. Ich stan był opłakany, sprawiały wrażenie jakby każda z nich pochodziła z innego zastawu. Postanowiłem je odnowić – będą służyły jako element nagłośnienia na działce.Na początku całość rozmontowałem, aby zająć się poszczególnymi komponentami. I tu spotkały mnie dwie miłe niespodzianki:- głośniki nisko tonowe okazały się być głośnikami 20W GDN 16/20 a nie jak wynikało z instrukcji serwisowej GDN 16/15 lub GDN 16/12 – zawsze to kilka watów więcej.- w moim zestawie fabrycznie zamontowane były zwrotnice 12dB/okt, o dziwo Tonsil w tej konstrukcji stosował zwrotnice 6dB/okt, co więcej w filtrze dolnoprzepustowym producent nie montował nawet cewki, uznając że wystarczy indukcyjność pasożytnicza cewki drgającej GDN.Wynikało by z tego iż mogła to być jakaś wersja eksportowa, jak wiadomo w czasach PRL wszystko co szło „na zachód” było produkowane z lepszych komponentów, jedynie znikoma część tej produkcji trafiała na krajowy rynek. Na wyższą wersję wskazywać może jeszcze sposób wykończenia, zastosowano pierścienie głośnikowe, czego nie można było uświadczyć w tym samym modelu, dokładanym do popularnych w owym czasie ampli tunerów. Ale tego nie jestem pewien…Początkowo planowałem wykonać nowe skrzynie, ale po dokładnych oględzinach doszedłem do wniosku że da się jeszcze reanimować stare. Nigdzie nie było widać śladów wilgoci, głównie rozeschnięcia i uszkodzenia mechaniczne.Z tyłu fabrycznie nie było montowanych portów przyłączeniowych, więc wywierciłem odpowiednie otwory pod nowe porty (pozostałość po remoncie innych kolumn).Całość została ponownie sklejona i uszczelniona od środka wikolem, a wszystkie ubytki uzupełnione......
Czytaj dalej...