
Witajcie Wojownicy młotka i lutownicy.
Przemierzając bezkres wszech-Internetu dotarłem do tego interesującego miejsca. Po wstępnym rozeznaniu z zadowoleniem stwierdziłem, że każdy tutejszy zakątek przepełniony jest duchem twórczości. Zapoznawszy się ze sporą częścią zawartych tu artykułów, postanowiłem również zaprezentować jedno ze swoich dokonań.
Któregoś pięknego dnia poczułem potrzebę wyposażenia swojego roweru w bagażnik przedni. Jako że rower mam raczej miejski, miała to być średniej wielkości platforma umieszczona nad przednim kołem. Parametry użytkowe miały umożliwiać przede wszystkim bezproblemowe przewiezienie standardowej zgrzewki wody 6x1,5L, czyli coś w okolicach 20x30 cm i 9 kg wagi. Na mój rower najpierw trafił bagażnik mocowany do korony widelca i do osi przedniej. Niestety model którego używałem nie sprawdzał się najlepiej - przy większych obciążeniach brakowało mu odpowiedniej sztywności, a już średniej wagi ładunek wyraźnie ograniczał swobodę kierowania. Po tym doświadczeniu postanowiłem sprawić sobie bagażnik mocowany do ramy. Spośród powszechnie dostępnych produktów tego typu, w zasadzie tylko jeden zwrócił moją uwagę - Steco Transport Ball head front rack 45x30.Okazało się jednak że ta sprytna konstrukcja nie nadaje się do montażu na moim rowerze z powodu kształtu ramy.
Poza tym nie odpowiadały mi jego gabaryty.
I w ten oto...
Czytaj dalej...