
Witam, Jestem zaznajomiony z majsterkowo.pl od samego początku, ale dotychczas tylko czytałem udzielając się w komentarzach parę razy. Widziałem ostatnio projekt wytrawiarki, który bardzo mnie zainteresował, gdyż miałem w planach budowę własnej. Tak więc jeśli jesteśmy przy temacie tworzenia płytek drukowanych, chyba nadszedł czas aby zaprezentować naświetlarkę do laminatów światłoczułych. Każdy chyba zna minusy tworzenia płytek metodą termotransferu, czyli potocznie mówiąc metodą "żelazkową" czy "piekarnikową". Jakość ścieżek, ich grubość, dobór papieru (zazwyczaj kredowego) itp... Jako, że dość miałem borykania się z tymi problemami, postanowiłem pójść inną drogą, przesiąść się na metodę fotochemiczną. Największymi atutami tej metody na pewno są:
- powtarzalność wykonywanych płytek;
- dokładność (można tworzyć ścieżki rzędu 8 milsów, a nawet jeszcze cieńsze);


- maksymalny wymiar laminatu do naświetlania 10x20cm;
- zasilanie z zewnętrznego zasilacza, najlepiej 12V;
- naświetlanie z góry/z dołu lub obustronnie;
- timer i czytelne menu z możliwością zaprogramowania pięciu programów naświetlania;
- ledy... żadnych świetlówek, starterów, stateczników itp.
- Arduino ProMini 5V, 16MHz (5zł);
- goldpiny żeńskie/męskie ...
Czytaj dalej...