
„Serwis klimatyzacji samochodowej, w domowych warunkach – eksperymentalnie” Od pewnego czasu ceny serwisowania klimatyzacji rosną na potęgę, i z najbliższych prognoz wynika, że nadal będą piąć się w górę, z powodu coraz droższego czynnika R134A. Dla posiadaczy pełnoletnich pojazdów, serwis klimatyzacji staje się nie opłacalny, ze względu na niewielką wartość samego pojazdu. Można uniknąć sporych kosztów konstruując amatorskie „urządzenie”, które pozwoli na wykonanie testu szczelności klimatyzacji, a następnie napełni ją znacznie tańszym czynnikiem, jakim jest propan-butan. Fabryczne urządzenie serwisowe vs urządzenie domowej roboty Profesjonalne urządzenie to wydatek rzędu kilku tysięcy złotych. Co potrafi?- Wypompuje czynnik chłodzący wraz z ok. 20ml oleju smarującego do szczelnej butli z czynnikiem, po czym zmieszany wprowadzi z powrotem do instalacji, wzbogacając go o odpowiednią dawkę świeżego oleju, oraz barwnik UV wspomagający lokalizację ewentualnych nieszczelności układu.- Poprzez stworzenie w układzie próżni ok.-1bar, potrafi osuszyć go w przeciągu kilkudziesięciu minut. Koszt mojego egzemplarza zamknął się w ok. 200zł, i składa się z niewielkiej ilości podzespołów (schemat poniżej). Co potrafi (lub nie)?- Odpompuje istniejący czynnik (ale do atmosfery, a nie szczelnego zbiornika!).- Stworzy próżnie ok. -1bar, lecz nie osuszy układu.- Wprowadzi czynnik, oraz odpowiednią ilość oleju do układu. Instrukcja obsługiOpróżnij układ z czynnika wykręcając zaworek niskiego ciśnieniaSkontroluj stan zaworków niskiego oraz wysokiego ciśnienia. Jeśli budzą niepokój wymień je.Zamknij wszystkie zawory urządzenia, i podłącz szybkozłącze serwisowe do portu niskiego ciśnienia instalacji (większa średnica)Odkręć zawór za sprężarką i ją uruchom, obserwując jednocześnie wskazania wakuometru. Gdy wskazówka znajdzie się w pobliżu wartości -1,0bar wyłącz......
Czytaj dalej...