
Witam. Debiutując w Majsterkowie chciałbym się Wam pochwalić i jednocześnie zaprezentować mój niedawno przeprowadzony recykling. Wszystko zaczęło się w momencie gdy mojej żonie wyczerpał się "indiański" zapas barw ochronnych i podarowała mi opakowanie (walizeczkę), która z zewnątrz wyglądała całkiem przyzwoicie:
